
Dlaczego oklejać?
Są dwa powody: Po pierwsze zabezpieczenie – każdy kto nie jeździ tylko po bułki rowerem, ale lubi się styrać, obłocić, dostać kamieniem w czoło, mieć nowe siniaki itp... wie, że rower dostanie taki sam lub większy wycisk. Każda dodatkowa warstwa foli chroni go przed uszkodzeniami mechanicznymi tego typu. Wiadomo, że epicka gleba albo inne czynniki "fizyczne bardziej" uszkodzą też folię. Ale przed takimi sytuacjami już chroni tylko opcja siedzenia w fotelu i zabawa z pilotem. W każdym zestawie jest na tyle naklejek, że wystarczą do klejenia minimum jednego roweru. Dobrze planujący potrafią okleić dwa. Naklejki też maskują istniejące niewielkie rysy i uszkodzenia.
Kolejna kwestia to zmiana wyglądu. Dodanie czegoś fajnego jeśli malowanie jest nudne, wyróżnienie swojego stylu. Często rowery są w jednej kolorystyce lub ich oryginalny kolor jest fabrycznie nudny /co też jest swoim plusem, są tacy którym się to podoba/ lub znudził się użytkownikowi.