Folie ochronne na rower. Jakie wybrać?
Jakie naklejki wybrać?



Dlaczego oklejać?

Już w czasach prehistorycznych, kilka dni po wynalezieniu koła, ludzkość zastanawiała się czy można okleić rower. Niestety nie udało im się tego ogarnąć, wrócili do malowania po ścianach. Rzucanie kamieniami w dinozaury okazało się ciekawsze. Świat czekał kilka milionów lat i dopiero Rzymianie chcieli zrobić to pierwsi, ale technologia tworzyw sztucznych, oraz druku w pełnym kolorze była wtedy słabo rozwinięta. Więc znowu się nie udało. Nie każdy chciał papirusem zabezpieczyć swój jednośladowy bezkonny rydwan...


Dlaczego oklejać? Już na poważnie...

Są dwa powody: Po pierwsze zabezpieczenie – każdy kto nie jeździ tylko po bułki rowerem, ale lubi się styrać, obłocić, dostać kamieniem w czoło, mieć nowe siniaki itp... wie, że rower dostanie taki sam lub większy wycisk. Każda dodatkowa warstwa foli chroni go przed uszkodzeniami mechanicznymi tego typu. Wiadomo, że epicka gleba albo inne czynniki "fizyczne bardziej" uszkodzą też folię. Ale przed takimi sytuacjami już chroni tylko opcja siedzenia w fotelu i zabawa z pilotem. W każdym zestawie jest na tyle naklejek, że wystarczą do klejenia minimum jednego roweru. Dobrze planujący potrafią okleić dwa. Naklejki też maskują istniejące niewielkie rysy i uszkodzenia.

Kolejna kwestia to zmiana wyglądu. Dodanie czegoś fajnego jeśli malowanie jest nudne, wyróżnienie swojego stylu. Często rowery są w jednej kolorystyce lub ich oryginalny kolor jest fabrycznie nudny /co też jest swoim plusem, są tacy którym się to podoba/ lub znudził się użytkownikowi.

Dostępne folie KingKongDesign to opcja od 165 do 265 mikronów, wszystkie naklejki posiadają mocny klej, ale usuwalny nawet po kilku latach. Taki sam stosuje się przy oklejaniu i zmianie koloru samochodów. Więc folie są grube i jednocześnie dość plastyczne. Możemy robić je nawet do 400 - 500 mikronów, ale grubość zwiększa sztywność, a sztywność utrudnia klejenie. Sprawdzając naklejki przez pełny sezon zimowy i letni, pokonując na kilku rowerach kilkaset km w terenie: piaski, błota, kilkudziesięciu centymetrowy śnieg. Walcząc z myjkami ciśnieniowymi kosztem zdrowia rowerów udało się dojść do kompromisu grubość folii vs zabezpieczenie. Dostępne naklejki są wystarczające na takie warunki jazdy.

------------------

folia ochronna na rower, folia samoprzylepna na rower, ochronna folia na ramę rowerową, naklejki ochronne na rower, folie ochronne na widelec rowerowy, folia ochronna na rury rowerowe, folia ochronna przed korozją na rower, naklejki ochronne przed rysami na rower, folia ochronna na rower z motywem graficznym, ochronna folia przezroczysta na rower, folia ochronna, rower, zabezpieczenie, uszkodzenia, czystość, trwałość, estetyka, akcesoria rowerowe, folia samoprzylepna, ochrona lakieru, ochrona przed czynnikami atmosferycznymi, oklejanie roweru, kolorowa folia na rower, wzory na rower, oferta specjalna, sklep internetowy.




Przezroczyste czy pełen zadruk?

Główna różnica to taka, że naklejki na foli przezroczystej przepuszczają to co jest pod nimi, a te zadrukowane w całości - nie. Więc, posiadacze ram w pięknym malowaniu, lub Ci którzy chcą zachować oryginalny kolor, ale naklejki to tylko dodatek wizualny powinni wybrać opcję przezroczystą. Należy też pamiętać, że na ramach rowerowych ciemnych lub czarnych, wzory na naklejkach będą bardzo słabo widoczne. Te z pełnym zadrukiem za to, świetnie nadadzą się właśnie na ramy ciemne i czarne, w macie lub błysku. Każda tak naklejka na rowerze będzie dobrze widoczna i pozwoli wyróżnić go. Naklejki takie też pasują do kolorowych ram, ale to już kwestia doboru wzoru.

Przykładowe oklejenie rowerów naklejkami na foli przezroczystej.

 

Przykładowe oklejenie rowerów naklejkami w pełnym zadruku.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl